Archiwum miesiąca: wrzesień 2017

120 lat kościoła ewangelickiego w Olszynie

W dniach 22-23. września 2017 roku w Olszynie na Dolnym Śląsku odbyły się uroczystości związane ze 120-leciem poświęcenia kościoła ewangelickiego. Organizatorami byli: Gmina Olszyna, Towarzystwo Miłośników Ziemi Olszyńskiej oraz Rzymskokatolicka Parafia pw. św. Józefa Oblubieńca NMP. W sobotę 23.09.2017 roku w Domu Kultury odbyła się konferencja popularno-naukowa poświęcona obchodom jubileuszowym. Parafię Ewangelicko-Augsburską reprezentował ks. Cezary Królewicz przypominając o trwającym Roku Reformacji i Jubileuszu 500 lat Reformacji obchodzonym na całym świecie. W swoim wykładzie mówił o najważniejszych wydarzeniach z historii Śląska, które związane były z rozwojem Reformacji. Przedstawił rys historyczny aż po współczesność odnosząc się do najistotniejszych kwestii kościelnych, które charakteryzowały od pewnego czasu dwuwyznaniowy Śląsk. Powiedział m.in: 

Zapoczątkowana w 1517 roku Reformacja bardzo szybko i stosunkowo łatwo przyjęła się na ziemi śląskiej. Sprzyjały temu wcześniejsze ruchy religijne beginek, begardów i waldensów oraz rozpowszechniony na Śląsku ruch husycki. Podatny grunt dla powstania i rozwoju śląskiej reformacji stwarzały także prowadzone wówczas wojny, ogólne utyskiwania na rozwijający się od czasów awiniońskich fiskalizm kościelny oraz gorszący tryb życia duchowieństwa, zwykle źle uposażonego i goniącego za dodatkowymi beneficjami.

Przez wiele pokoleń aż po dzień dzisiejszy reformacja również głęboko kształtowała historię Śląska. A były to dzieje złożone, pod wieloma względami pełne sprzeczności – dzieje biedy i opresji, czynów wojennych, aktów pobożności i miłości bliźniego, dzieje ucisku i buntu, dramatycznych przemian i wypędzeń. Rzadkie bywały okresy spokojnego, niczym niezakłóconego rozwoju.

Odnosząc się do sytuacji po II wojnie światowej dodał: 

W latach powojennych ze swej nowej siedziby w Görlitz Kościół Śląski otaczał duchową opieką ostatnie niemieckie parafie na wschód od Nysy Łużyckiej. W radzieckiej strefie okupacyjnej i później w NRD pozostało pięć okręgów kościelnych na zachód od Nysy, z których utworzony został samodzielny Kościół terytorialny.

W RFN w 1950 roku powstała »Wspólnota ewangelickich Ślązaków (Komitet Pomocy) e. V.« – zgromadzenie pastorów i świeckich, którego celem było duszpasterstwo i zachowanie ciągłości Kościoła Śląskiego. Jego pierwszym przewodniczącym został biskup senior Otto Zänker pochodzący z Westfalii.

Od momentu wygnania ludności niemieckiej i przybycia polskich osadników ziemie te mają zdecydowanie katolickie oblicze. Niewielki Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce przejął rolę zarządcy protestanckiej spuścizny. Ze strony niemieckiej od lat 60. Kościół Ewangelicki i protestanci ze Śląska podejmowali ostrożne próby nawiązania na nowo kontaktów. Jednak dopiero po 1989 roku możliwa stała się otwarta debata i współpraca polsko-niemiecka.

Ochroną wspólnego protestanckiego dziedzictwa na Śląsku zajmują się zarówno Kościoły, jak i muzea, naukowcy, samorządy czy stowarzyszenia i osoby prywatne. Wiele dawnych kościołów ewangelickich otoczono opieką jako świątynie lub pomniki kultury i znowu tętni w nich życie.

Po konferencji odbyło się nabożeństwo ekumeniczne w czasie którego ks. Cezary Królewicz wygłosił kazanie w oparciu o Ewangelię Jana. Powiedział m.in: Z ogromną radością przyjąłem zaproszenie skierowane do mnie przez organizatorów jubileuszu 120-lecia poświęcenia kościoła ewangelickiego w Olszynie. Po zapoznaniu się ze szczegółowym programem obchodów tego jubileuszu doszedłem do przekonania, że będzie on czymś wyjątkowym. Do tej pory bowiem nie zdarzyło mi się w czasie mojej służby duszpasterskiej w Parafii Ewangelickiej w Lubaniu, gdzie jestem od 12 lat proboszczem, aby któraś z okolicznych gmin, a nawet miasto w którym ma siedzibę moja parafia, zorganizowało w tak otwarty sposób obchody kościelnego jubileuszu. To szczególne podkreślenie, że wspomina się ewangelickich budowniczych jest czymś pięknym i wzruszającym. Zwłaszcza w roku 2017, kiedy cały  świat wspomina Jubileusz 500 lat Reformacji tj. odnowy życia Kościoła chrześcijańskiego. To, jak się dziś okazuje, wspólne czyli ekumeniczne świętowanie jest jednak możliwe nawet w czasie, który nie zawsze sprzyja patrzeniu na drugiego człowieka jak na bliźniego i to z bardzo różnych powodów. Tym bardziej chcę podziękować organizatorom za ich pomysł i jego wykonanie. Mam też cichą nadzieję, że nie będzie to tylko jednorazowa wspólna modlitwa wiernych obu Kościołów, a właściwie jednego Kościoła, Kościoła Chrześcijańskiego, tego umiłowanego przez naszego Boga Ludu, którego On w Synu swoim był, jest i będzie na wieki Dobrym Pasterzem. 

Jest szczególnym darem Dobrego Pasterza, że tutejsza Parafia Rzymskokatolicka, która po wojnie nadała imię temu kościołowi zadbała o jego jak najlepsze zachowanie i dalsze użytkowanie zgodnie z jego przeznaczeniem. Ta widoczna dbałość o jego dobry stan jest powodem do dziękczynienia Bogu oraz ludziom, którzy uznali to miejsce za swoje miejsce kultu religijnego. Niestety nie wszędzie bowiem w taki sposób potoczyły się losy kościołów ewangelickich na tej piękne górnołużyckiej ziemi.

Pragniemy jako chrześcijanie, aby Polska była matką wszystkich, domem każdego z nas, bez względu na przynależność religijną do tego czy innego Kościoła, przynależność narodową czy kulturową. Nasz wspólny dom potrzebuje naszych wspólnych modlitw, aby w tych trudnych czasach mógł przetrwać pod naporem silnie wiejącego wiatru nie zawsze w nasze żagle, a często mogącego zagrażać naszemu przywiązaniu do wolności, umiłowania prawdy i chęci niesienia wszystkim ludziom miłości z powodu miłości, którą najpierw nas wszystkich umiłował nasz Wszechmogący w Trójcy Świętej Jedyny Bóg.

Niech mi wolno będzie Drodzy Zgromadzeni raz jeszcze podziękować za tę wspólną modlitwę i pięknie obchodzony jubileusz jak i za możliwość poświęcenia okolicznościowej tablicy przed wejściem do kościoła.

Niech nasz Dobry Pasterz – Jezus Chrystus nadal buduje swój Kościół, a my będący członkami tego Kościoła czyli ciała Chrystusowego, chciejmy budować się w Dom Duchowy. Wszak tak pięknie Jezus mówi dziś do nas: „Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną. I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.”

Następnie ks. Cezary Królewicz zmówił modlitwę powszechną Kościoła oraz poświęcił Słowem Bożym i modlitwą tablicę na zewnętrznej ścianie kościoła upamiętniającą jubileusz 120-lecia poświęcenia kościoła. Na prośbę organizatorów w czasie nabożeństwa na organach grała Magdalena Królewicz – małżonka ks. Cezarego Królewicza, na co dzień organistka w Parafii Ewangelickiej w Lubaniu.

Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości jubileuszowych spotkali się w Domu Katechetycznym olszyńskiej Parafii Rzymskokatolickiej – współorganizatora obchodów.

ks. Cezary Królewicz

 

Modlitwa ekumeniczna w Bogatyni

16 września 2017 roku w Bogatyni po raz dziewiąty odbyło się spotkanie Na wspólnych drogach tj. spotkanie byłych i obecnych mieszkańców Bogatyni, przedwojennej miejscowości Reichenau zorganizowane przez Bractwo Ziemi Bogatyńskiej . Jak zawsze rozpoczęło się ono od modlitwy ekumenicznej. Tym razem po raz pierwszy w kościele ewangelickim w Bogatyni. Zebranych powitał ks. proboszcz Cezary Królewicz z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lubaniu jako gospodarz miejsca przypominając krótko historię kościoła ewangelickiego w Bogatyni i wspólnych spotkań z Bractwem Ziemie Bogatyńskiej. Refleksję teologiczną na kanwie Ewangelii Marka wygłosił ks. Adam Szpotański z sąsiedniej Parafii Rzymskokatolickiej Apostołów Piotra i Pawła w Bogatyni. Po modlitwie uczestnicy spotkania udali się do siedziby Bractwa w budynku starej stacji kolejowej w Bogatyni, gdzie prezentowana jest nowa wystawa Ryszarda Sawickiego. Ostatnim miłym akcentem spotkania były rozmowy przy stole.

ks. Cezary Królewicz

Bieg 500 lat Reformacji

Polscy ewangelicy przebiegną 500 km!

W dniach 9-12 września 2017 roku będzie miał miejsce Bieg Reformacji, mający upamiętnić odnowę Kościoła, jaka rozpoczęła się pięć wieków temu w zachodnim chrześcijaństwie.

W 500. rocznicę rozpoczęcia Reformacji, Polscy luteranie postanowili przypomnieć to ważne dla siebie wydarzenie, przebiegając ponad 500 km! Uda im się to prawdopodobnie znacznie lepiej niż pierwotnie zakładali, bowiem dystans z Wittenbergi (miejsca rozpoczęcia Reformacji) do Cieszyna (kolebki Reformacji na ziemiach Polskich) wynosi dokładnie 842 km! Na trasie biegu znajduje się dwadzieścia siedem polskich parafii ewangelickich w których wyznaczono krótkie przystanki dla biegnących. Jak mówi rzecznik prasowa Kościoła, Agnieszka Godfrejów-Tarnogórska: „Bieg jest wydarzeniem bezprecedensowym. Dotychczas nikt nie podjął się pokonania tej trasy w zaledwie w cztery dni”!

Obchody jubileuszu Reformacji rozpoczęły się na całym świecie 31. października 2016 roku (kiedy to w luterańskiej katedrze w szwedzkim Lund papież Franciszek spotkał się na wspólnej modlitwie ekumenicznej z przedstawicielami Światowej Federacji Luterańskiej) i potrwają do końca roku 2017. Na polskim gruncie w skład komitetu honorowego jubileuszu wchodzą m. in: ewangelik – premier Jerzy Buzek, rzymskokatolicki Prymas Polski – abp Wojciech Polak oraz kompozytor Krzysztof Penderecki.

Kościół Ewangelicko-Augsburski (Luterański) jest trzecim, co do wielkości kościołem chrześcijańskim w Polsce i największym kościołem protestanckim w naszym kraju. Na terenie sześciu diecezji działa 133 parafii skupiających niespełna 75 tyś. wiernych. Kościół prowadzi liczne duszpasterstwa środowiskowe (m. in. Ewangelickie Duszpasterstwo Wojskowe), aktywnie angażuje się w prace Polskiej Rady Ekumenicznej. Ponad połowa polskich luteran mieszka na Śląsku Cieszyńskim, skąd pochodzą tacy znani ewangelicy jak sportowcy: Adam Małysz, Piotr Żyła czy pisarz Jerzy Pilch.

Bieg 500 lat Reformacji jest niecodzienną inicjatywą sportową, która przypomni, że w życiu wiary, warto przekraczać granicę! Biegnąc 842 km dojdziemy do granic naszych fizycznych możliwości, zawitamy do 27 parafii i przekroczymy granice państwowe a wszystko to aby przypomnieć, że 500 lat temu poprzez lekturę Pisma Świętego – Jezus Chrystus dał się na nowo odkryć chrześcijanom jako ich Pan i Bóg! Tak jak nasi odważni przodkowie sprzed wieków, wolni w Chrystusie od strachu przez potępieniem, pokażemy, że reformacja biegnie dalej a nasz Bóg wciąż pozwala przekraczać nowe granice stawiane przez ludzi. Równolegle do naszego biegu, Diakonia Kościoła w ramach akcji: „My biegniemy – Wy pomagacie”, zbierze fundusze dla Łukasza – trzynastoletniego chłopca cierpiącego na zanik mięśni, który poprzez rehabilitacje będzie mógł przekraczać swoje własne granice.

W biegu wzięło udział 9 osób (dwa zespoły: pierwszy w składzie 4 os, drugi w składzie 5 os – w tym jedna osoba niedowidząca). Biegną tylko luteranie (sami faceci) w tym jeden Niemiec. Towarzyszyć będą nam dwie karetki polskich Joannitów z Lidzbarka Warmińskiego. Na mecie w Cieszynie będzie biegało ok 500 dzieciaków wokoło Kościoła Jezusowego.

Cel biegu: upamiętnienie 500 lat Reformacji w oryginalny sposób oraz pomoc Łukaszowi (podkreślenie, że chrześcijanie działają).

W Lubaniu przywitamy biegaczy przy kościele ewangelickim Marii Panny przy al. Kombatantów 1 w niedzielę 10.09.2017 o godz. 12:00.

Chętnych zapraszamy do powitania biegaczy.

Zapraszamy do śledzenia relacja z biegu: http://www.facebook.com/Bieg500latReformacji/

ks. Cezary Królewicz – proboszcz Parafii Ewangelickiej w Lubaniu

Zacheuszki w kościele ewangelickim Marii Panny w Lubaniu

ZACHEUSZKI  – krzyże konsekracyjne, krzyże apostolskie (niem. Apostelkreuze)

Znaki dedykacyjne, zwane zacheuszkami, wykonywano na ścianach świątyni w miejscach jej namaszczenia w trakcie liturgii poświęcenia kościoła. Obrzęd nakazywał biskupowi kreślenie krzyży świętym olejem w dwunastu (rzadziej czterech) miejscach. Oznaczano je właśnie zacheuszkami. Pod koniec liturgii zapalano świeczki lub lampy, umieszczone na kinkietach, zwanych świecznikami apostolskimi, znajdujących się przed krzyżami. Zapalano je również w rocznice dedykacji kościoła.

Polska nazwa zacheuszek nawiązuje do opisanej w Biblii postaci Zacheusza, zwierzchnika celników w Jerychu, który gościł Jezusa w swoim domu. Z kolei liczba dwunastu miała znaczenie symboliczne, obrazujące, że kościół za fundament ma apostołów oraz że są oni „światłem świata”.

W przypadku kościołów tynkowanych, krzyże apostolskie najczęściej malowano. Mogły one również przybierać formę rytu, płyt lub drewnianych czy metalowych krzyży. Sposób malowania zacheuszków nie był ściśle określony, jednak w okresie średniowiecza bardzo powszechną była prosta forma krzyża opisanego okręgiem. Charakterystyczne są jego poszerzające się ramiona, wykreślane półokręgiem. W czasach nowożytnych w kościołach katolickich krzyże przybierały bardzo dekoracyjne formy, np. okrąg zastępowano malowanym wieńcem.

Niekiedy, w obrębie jednej świątyni znajdują się zacheuszki pochodzące z różnych okresów. Najczęściej jest to związane z rozbudową, lub odnową (odbudową) kościoła i ponowną jego konsekracją.

W trakcie prac konserwatorskich w kościele ewangelickim Marii Panny w Lubaniu w obrębie absydy odkryto dwa zacheuszki, z czego jeden w dużym stopniu zniszczony. Kolejny znajdował się zapewne na trzeciej ścianie, jednak musiał ulec w przeszłości zniszczeniu. Krzyże wykonano farbą wapienną w kolorze czerwieni, w sposób odpowiadający najstarszej, średniowiecznej fazie kościoła.  Widoczne przy nich inne szczątki czerwonej farby, to pozostałości późniejszych zacheuszków, wykonanych w tych samych miejscach.

Tekst: ks. Cezary Królewicz i Małgorzata Godek

Zdjęcia: Łużyckie Centrum Rozwoju