Parafia Ewangelicko-Augsburska w Lubaniu we współpracy z Oddziałem Śląskim Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków zorganizowała w dniach 4-6.09.2019 roku pierwszą edycję międzynarodowej konferencji naukowej pod nazwą Europejska Wspólnota Kultury (European Culture Commonwealth – EuCuComm). Głównym tematem były zagadnienia związane z kościołami granicznymi i ucieczkowymi na terenie Górnych Łużyc.
Konferencja EuCuComm 2019 miała na celu umożliwienie zrozumienia wzajemnych relacji pomiędzy wydarzeniami historyczno-społecznymi oraz sztuką, w tym architekturą, będącą ich odbiciem, poprzez przedstawienie różnych punktów widzenia na procesy kształtujące współczesne wyobrażenie o szeroko pojętym dziedzictwie kulturowym Europy.
Doskonałym przykładem przenikania się i uzupełniania wzajemnych relacji i wpływów na skalę europejską jest teren historycznego pogranicza Śląsko-Saksońsko-Czeskiego, w znaczącej mierze pokrywającego się z dzisiejszym układem granic polsko-czesko-niemieckich, oraz rozgrywające się na nim wydarzenia i ich odzwierciedlenie w sztuce. Kościoły graniczne i ucieczkowe, historia ich powstania i przekształceń są znakomitym przykładem wzajemnego sprzężenia relacji czynników materialnych i niematerialnych, mających wpływ na różny ich odbiór przez im współczesnych oraz dzisiejszych mieszkańców terenów pogranicza i Górnych Łużyc.
Trzydniowa konferencja rozpoczęła się na Zamku Czocha wykładem wprowadzającym ks. bpa Waldemara Pytla. Prelegent skoncentrował się na poszukiwaniu przyczyn powstawania kościołów granicznych i ucieczkowych z punktu widzenia pojedynczych wiernych oraz całych wspólnot żyjących w XVII wieku. Biskup Pytel powiedział m.in.: wykład będzie się skupiał na teologicznym znaczeniu kościołów granicznych i kościołów ucieczkowych, a ściślej na ich znaczeniu duszpasterskim, a może nawet terapeutycznym, ponieważ każdy z tych obiektów wychodził naprzeciw niezwykle ważnym potrzebom duchowym mieszkańców pogranicza Śląsko-Saksońsko-Czeskiego. Kwestię budowy ołtarzy bp Pytel rozwinął na gruncie Pisma Świętego. Powiedział: Pierwsza wzmianka o budowie ołtarza, podobnie jak tragiczna historia pierwszych braci, pochodzi z Księgi Rodzaju. Ołtarz ten założony został przez Noego po potopie i opuszczeniu arki. Dziękczynne całopalenie spotkało się z reakcją Boga, która ujęta została w słowach: „Już nigdy nie będę przeklinał ziemi z powodu człowieka, gdyż myśli serca ludzkiego są złe od młodości jego. Nie będę też już nigdy niszczył żadnej istoty żyjącej, jak to uczyniłem. Dopóki ziemia istnieć będzie, nie ustaną siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc” [1 Mż 8, 21-22]. (…) starotestamentowe ołtarze nie były wznoszone jedynie ze względu na swoją funkcję kultową. Były one również stawiane w miejscach Bożej interwencji, objawienia lub okazanej człowiekowi troski. Stąd wniosek, że realizowały one ludzką potrzebę wyznaczenia miejsca spotkania z Bogiem lub stworzenia obiektu, który swoją architekturą, wyposażeniem czy przeznaczeniem zaspokoi potrzebę utrzymywania duchowej łączności z Absolutem i wypełni życie pierwiastkiem sacrum. Biskup Pytel odniósł się następnie w tej kwestii do Nowego Testamentu. Powiedział: kres starotestamentowego rozumienia kultu nastaje wraz ze śmiercią i zmartwychwstaniem Zbawiciela, które są – w rozumieniu luteranizmu – całkowitą, ponadczasową i niepowtarzalną ofiarą. Biskup Pytel nawiązał do rozwijającej się na Śląsku Reformacji w kontekście głównego tematu konferencji: wittenberski reformator Marcin Luter kwestię kościoła podejmował w sposób następujący: „Dom Boży jest tam, gdzie dźwięczy Słowo Boże – obojętnie czy pod dachem, na moście czy pod gołym niebem (…), gdzie zaś Słowa Bożego nie ma, nie ma też Boga, choćby dom mu się wzniosło, nie wiem jak wielki.”
Kolejny wykład autorstwa Margrit Kempgen dotyczył aspektu stylu budowy kościołów granicznych i ucieczkowych na Śląsku i na Górnych Łużycach.
Odczytany został przez ks. Cezarego Królewicza pod nieobecność Autorki. Zawierał on krótki opis sytuacji wyjściowej w czasach reformacji. Autorka zauważyła m.in.: W XVI wieku Śląsk był poddanym korony czeskiej i dzielił się na wiele księstw. Od 1524 r. reformacja rozprzestrzeniała się na Śląsku niezwykle szybko, przede wszystkim ze względu na liczne miasta i istniejące między nimi powiązania. Szacuje się, że w 1540 r. na Dolnym Śląsku prawie 90% ludności wyznawało nową naukę. Miasta i wsie jako całość zwróciły się ku nowej nauce. Pod tym względem reformacja była nie tylko aktem duchowym, ale także prawnym i politycznym o wielkim znaczeniu. Cesarzowi nie podobał się ten rozwój wypadków. Chciał przywrócenia jedności religijnej w cesarstwie, ponieważ rozdrobnienie wyznaniowe cesarstwa wzmacniało władzę posiadłości cesarskich kosztem cesarskiej władzy centralnej. Powstały dwa obozy polityczne. Konflikt ten dał początek wojnie szmalkaldzkiej, po zakończeniu której doszło do patowej sytuacji. W związku z tym należało znaleźć rozwiązanie w drodze negocjacji. Rozwiązanie to znalazło się w 1555 r. w Augsburskim Pokoju Religijnym, traktacie, który ostatecznie ustalił status quo z sentencją: Cuius regio, eius religio = czyja władza, tego religia. Królowie czescy nie mogli się z tym pogodzić. Już na początku lat 80-tych XVI wieku podejmowano próby rekatolicyzacji w Głogowie (Glogau) i Kłodzku (Glatz), przy użyciu siły także w Troppau. W rezultacie czeskie i śląskie posiadłości zwróciły się przeciwko cesarzowi Rudolfowi II, który w końcu ustąpił i wydał w 1609 r. List Mości Śląskiej, gwarantujący luteranom wolność religijną.
Ale partia protestancka nie pozostała zjednoczona; w niektórych księstwach dziedzicznych dochodziło do nawróceń na katolicyzm, częściowo z powodu racji stanu. Po stronie katolickiej zlekceważono List Majestatu, wyrzucono protestanckich pastorów i nauczycieli. Nie było już wolnych nabożeństw, nie wolno było budować szkół i kościołów. Doprowadziło to ostatecznie do rozgoryczenia protestanckich włościan na Śląsku, którzy w 1619 r. sprzymierzyli się z opozycją czeskich włościan, za co później zemścił się cesarz. Już w 1629 r. (w czasie wojny 30-letniej, po bitwie pod Białą Górą) cesarz wydał edykt restytucyjny o rekatolicyzacji Śląska, który dotyczył bezpośrednio rządzonych księstw dolnośląskich. Odtąd wolno było odprawiać tylko nabożeństwa katolickie. Ludność pozostała jednak protestantami i przeniosła się do (jeszcze) protestanckich kościołów (tzw. Kirchfahrt) lub spotykała się na nabożeństwach w ukrytych innych miejscach (z tzw. kaznodziejami z lasu). W 1648 r. zawarto pokój westfalski (= pokój w Münster i Osnabrück). Dzięki uregulowaniom zawartym w tym traktacie miasto Wrocław zachowało wolność wyznania i zezwolono na budowę 3 kościołów pokoju (w Glogau, Jauer i Schweidnitz). W pozostałej części obowiązywały przepisy z 1555 r. (augsburski pokój religijny). Górne Łużyce, podobnie jak Śląsk, były wprawdzie częścią Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego i państwem zależnym od Korony Czeskiej, a więc podlegały tym samym wydarzeniom historycznym, jednak ich skutki były odmienne.
Kolejnym prelegentami byli: dyrektor Muzeum Regionalnego w Lubaniu dr Łukasz Tekiela oraz dr hab. inż. Ulrich Schaff z Katedry Konserwatorskiej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Pierwszy dzień konferencji podsumowano podczas uroczystej kolacji na Zamku Czocha.
5.09.2019 roku drugiego dnia konferencji uczestnicy udali się do Lubania, aby w Muzeum Regionalnym wysłuchać kolejnych wykładów. Przybyłych do muzeum powitał burmistrz miasta Lubań Arkadiusz Słowiński.
W imieniu starosty Powiatu Lubańskiego głos zabrał wicestarosta Konrad Rowiński gratulując organizatorom pomysłu konferencji i życząc dobrych obrad oraz osiągnięcia zamierzonych celów.
Następnie prof. Edward Kosakowski z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych przedstawił kolejny wykład dotyczący tematyki konferencji.
Po nim dr Marek Zalisko przedstawił aspekty prawne poruszanej tematyki.
Następnie uczestnicy konferencji przeszli ulicami Lubania z siedziby Muzeum Regionalnego do kościoła ewangelickiego Marii Panny na Kamiennej Górze. Po drodze poznali historię miasta, zwłaszcza jego najstarszej części.
W kościele ewangelickim w Lubaniu przygotowana została specjalna wystawa poświęcona kościołom granicznym i ucieczkowym na Śląsku i Górnych Łużycach. Wprowadzenie do wystawy przedstawił ks. Cezary Królewicz będący proboszczem lubańskiej Parafii Ewangelickiej. Dwujęzyczne tablice wystawy szeroko prezentowały zagadnienie będące tematem konferencji. Do wystawy wydana została również specjalna publikacja. Mało znana w polskiej literaturze tematyka kościołów granicznych i ucieczkowych była przyjęta przez uczestników konferencji poprzez tę wystawę ze szczególnym zainteresowaniem w murach kościoła, który jest jednym z wielu kościołów ucieczkowych i służy do dziś kościołowi ewangelickiemu od czasów Reformacji.
Następnie wszyscy udali się na Zamek Czocha na obiad. Tuż po nim wzięli udział w koncercie organowym w ramach programu konferencji w dawnym kościele granicznym w Leśnej. Z historią kościoła uczestników konferencji zapoznał po krótce ks. Grzegorz Niwczyk będący proboszczem miejscowej Parafii Rzymskokatolickiej.
Po koncercie uczestnicy wrócili na Zamek Czocha, gdzie rozpoczęła się 1. sesja wykładów, którą rozpoczął Andrzej Holeczko-Kiehl – kurator Muzeum Śląskiego w Katowicach. Po sesji nastąpiło zwiedzanie Zamku Czocha głównego miejsca konferencji. Jego piękne położenie podnosiło atrakcyjność miejsca konferencji. Widok z zamkowej wieży na otaczającą okolicę i przepływającą rzekę budził duże zaciekawienie. Zamek Czocha to obronny zamek graniczny położony w miejscowości Sucha, gmina Leśna, nad Zalewem Leśniańskim na Kwisie w polskiej części Łużyc Górnych. Pierwotna nazwa brzmiała prawdopodobnie Czajków (1329: castrum Caychow), przed 1945 Tzschocha.
Po zwiedzeniu zamku oraz krótkiej przerwie na kawę rozpoczęła się 2. sesja wykładów. Jako piewrsza głos zabrała dr inż. Magdalena Napiórkowska-Ałykow. Po niej dr inż. arch. Maciej Małachowicz oraz Janusz Słupski.
Drugi dzień konferencji zakończyła uroczysta kolacja na Zamku Czocha.
Trzeci dzień konferencji EuCuComm 20219 wypełniła wycieczka studyjna szlakiem kościołów granicznych i ucieczkowych. Zaraz po śniadaniu uczestnicy udali się w podróż. PIerwszym kościołem był kościół w Złotnikach Lubańskich. Jego historię w jego wnętrzu przybliżyła Margrit Kempgen, która była przewodnikiem po wszystkich obiektach w czasie wycieczki.